Zmiażdżenie lewej dłoni oraz uszkodzenie stawu barkowego to obrażenia, których doznał w Elganowie 57-letni mężczyzna. Do wypadku doszło podczas prac polowych, kiedy poszkodowany podawał ręcznie siano i słomę do prasy.

Prasa zmiażdżyła mu rękę
Do wypadku doszło podczas obsługi prasy. Zdjęcie jest tylko ilustracją tekstu

W niedzielne popołudnie 11 czerwca w Elganowie 57-latek wykonywał prace polowe. Kiedy ręcznie podawał siano i słomę do prasy, urządzenie służące do rozdrabniania zmiażdżyło mu lewą dłoń i uszkodziło staw barkowy. Obrażenia mężczyzny były poważne. Jako pierwsi na miejsce wypadku dotarli strażacy z OSP Pasym, ale poszkodowany, najprawdopodobniej na skutek szoku, nie pozwalał im się do siebie zbliżyć. - Mężczyzna był przytomny, jednak odmówił udzielenia mu pomocy medycznej – relacjonuje bryg. Grzegorz Rybaczyk, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Szczytnie. Dostęp do rannego utrudniały też zgromadzone wokół osoby postronne, w tym żona 57-latka. Na miejsce zadysponowano helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który przetransportował mężczyznę do szpitala w Olsztynie. W chwili zdarzenia 57-latek był trzeźwy. - Obecnie wyjaśniamy przyczyny i okoliczności tego wypadku – informuje sierż. Izabela Głowacka, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Szczytnie.

Policja apeluje o ostrożność, wyobraźnię i zachowanie zdrowego rozsądku w trakcie wykonywania prac polowych i korzystania z maszyn rolniczych. - Większości zagrożeń można uniknąć, stosując podstawowe zasady bezpieczeństwa – zauważa rzecznik szczycieńskiej komendy.

Przypomnijmy, że to nie pierwszy taki wypadek w ostatnim czasie na terenie powiatu szczycieńskiego. W sierpniu ubiegłego roku w okolicy Dębówka podczas prac polowych zginął 17-latek. Chłopak obsługiwał prasę belująca, która wciągnęła go, powodując rozległe obrażenia.

(ew)