Już w najbliższy piątek rozpoczynają się Dni i Noce Szczytna. Oprócz darmowych koncertów na pl. Juranda, na uczestników czeka wiele dodatkowych atrakcji, nie tylko muzycznych. Ze względu na zamknięcie na czas imprezy głównych miejskich arterii oraz trwający remont ulic 1 Maja i Poznańskiej, niektórzy kierowcy spodziewają się jednak utrudnień w ruchu.

Dni i Noce zza kulis

JURAND PRZEJMIE WŁADZĘ

Dni i Noce Szczytna to impreza, która wśród mieszkańców budzi skrajne, ale zawsze silne emocje. Niektórzy krytykują ją za nadmiernie ludyczny klimat i na czas jej trwania opuszczają miasto, inni wprawdzie kręcą nosem, lecz kierowani ciekawością przyglądają się dorocznej zabawie, jeszcze inni z kolei chwalą formułę święta grodu i tłumnie uczestniczą w niemal wszystkich punktach programu. Sądząc po frekwencji towarzyszącej poprzednim edycjom Dni i Nocy, tych ostatnich jest chyba najwięcej. Tegoroczne imprezowanie rozpocznie się w piątek 17 lipca. Już po raz dziewiętnasty Jurand, w którego rolę wcieli się Tadeusz Piórkowski, odbierze od burmistrza klucz do bram miasta. Tym razem publiczność i zaproszeni na święto grodu goście będą mogli podziwiać jego rozbudowaną świtę zasiloną drużyną ze Spychowa. Wszystkie koncerty towarzyszące Dniom i Nocom będą bezpłatne. Podobnie jak w dwóch ostatnich latach, scena zostanie zamontowana w fosie na pl. Juranda. Na teren placu nie wolno wnosić piwa - kramy z tym napojem znajdą się poza rejonem koncertów. Ci, którzy złamią zakaz, będą napominani przez ochroniarzy. Wszystko to ma ułatwić i uprzyjemnić uczestnikom zabawę. Pierwszego wieczoru wystąpią zespoły i soliści wykonujący covery polskich i zagranicznych gwiazd muzyki, w tym ABBY, Elvisa Presleya czy Maryli Rodowicz. W sobotę po raz piąty odbędzie się konkurs im. Krzysztofa Klenczona. Jego laureaci w nagrodę zaprezentują się na wieczornym koncercie, z udziałem m. in. grupy Kombii oraz Breakout Tour Piotra Nalepy. Niedziela upłynie głównie pod znakiem tanecznych rytmów. Gwiazdą wieczoru będzie znana z list przebojów Belgijka Kate Ryan.

ZE STRAŻAKAMI I NA WODZIE

Dniom i Nocom Szczytna towarzyszy też szereg dodatkowych atrakcji. W tym roku mają to być loty balonem oraz skoki na bungee. W sobotę o 15.15 rozpocznie się już trzeci z rzędu Piknik Strażacki organizowany przez Komendę Powiatową Państwowej Straży Pożarnej. W programie znajdzie się występ orkiestry dętej OSP z Pułtuska poprzedzony musztrą paradną na placu. Milusińscy i nie tylko będą mieli okazję, by z bliska obejrzeć strażacki sprzęt, w tym najnowsze pojazdy - średni wóz gaśniczy volvo oraz 25-metrowy podnośnik, które dosłownie kilka dni temu dotarły do szczycieńskiej komendy. Podczas pikniku odbędzie się też uroczyste ich przekazanie i poświęcenie. Dla najmłodszych strażacy przygotują liczne konkursy z nagrodami oraz stanowisko do ćwiczeń na fantomach.

Nie zabraknie też emocji sportowych, zwłaszcza dla tych, którzy lubią rywalizację na wodzie. W sobotę (godz. 14.00) i niedzielę (12.00) na Jeziorze Dużym Domowym zaplanowano wyścigi skuterów z udziałem reprezentantów Polski w sportach motorowodnych. Na tafli szczycieńskiego akwenu pojawi się aż dziesięć szybkich pojazdów. Wyścigi zostaną poprzedzone efektownymi pokazami możliwości tych maszyn. W sobotnie południe odbędą się regaty młodzieży w klasie Optymist. W niedzielę o 13.30 rozpoczną się wyścigi smoczych łodzi. Wystartują w nich cztery ekipy - reprezentacja Urzędu Miejskiego, Wyższej Szkoły Policji, Jednostki Wojskowej w Lipowcu i straży pożarnej. Wszystko wskazuje na to, że rywalizacja będzie bardzo zacięta. W poprzednich latach drużyna szczycieńskich samorządowców dostawała w zawodach regularne baty. Teraz ma się to zmienić, a pomóc w tym ma start strażników miejskich.

- Chcemy powalczyć i podchodzimy do sprawy prestiżowo. Będą silne drużyny i na pewno woda pod pagajami się zagotuje - zapowiada dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu Krzysztof Mańkowski.

Coś dla siebie znajdą również miłośnicy historii. W sobotę i niedzielę dziedziniec zamkowy zamieni się w wioskę rycerską. Przeprowadzony zostanie też Otwarty Turniej Łuczniczy o Puchar Juranda.

1 MAJA ZAMKNIĘTA, ALE TYLKO OFICJALNIE

Obawy kierowców budzi organizacja ruchu w czasie imprezy. Na czas Dni i Nocy zamknięte zostaną główne ulice miasta - Sienkiewicza, Kościuszki do skrzyżowania z Ogrodową, Odrodzenia, Kasprowicza oraz pl. Juranda. Do tego jeszcze wyłączone z powodu prowadzonych prac remontowych są ulice 1 Maja i Poznańska. Wcześniej mówiło się o tym, że przynajmniej ta pierwsza do czasu święta grodu będzie już oddana do użytku.

- Nie można oddać do eksploatacji ulicy, na której nie zrobiono jeszcze ostatecznego odbioru. Dopuszczając w takim wypadku ruch, kierownik budowy popełniłby wykroczenie - mówi Krzysztof Połukord, dyrektor PUDIZ-u, firmy wykonującej roboty. Mimo to, według drogowców, na 1 Maja już odbywa się ruch.

- Użytkownicy jeżdżą nią nieoficjalnie wjazdem od strony ul. Leyka - mówi Krzysztof Połukord, dodając, że sam korzysta z tej drogi. Oficjalnie 1 Maja zostanie oddana do użytku razem z ul. Poznańską. Stanie się to wtedy, gdy na obu położona będzie warstwa ścieralna. Na czas imprezy przejezdne pozostaną za to ulice Konopnickiej i Leyka. Wyznaczono także objazdy ulicami Chrobrego, Warszawską, Kolejową, Linki, Polską, Solidarności i Lanca.

BIESIADA W MOS-ie

W Dniach i Nocach Szczytna uczestniczyć będą nie tylko mieszkańcy oraz turyści, ale także zaproszeni goście. Wiadomo, że wśród nich znajdą się delegacje z partnerskich miast - Żywca, litewskich Solecznik oraz niemieckiego Herten.

- Wstępne potwierdzenie obecności mamy od marszałka województwa oraz wojewody - mówi burmistrz Szczytna Danuta Górska. Zaproszenia powędrowały również do posłów i senatorów z regionu oraz sponsorów, a także miejscowych samorządowców, szefów lokalnych instytucji i służb. Według szacunków, łącznie ma być około 200 gości. Tradycyjnie, po otwarciu Dni i Nocy wezmą oni udział w zamkniętej imprezie, lub, jak wolą mówić niektórzy, bankiecie, na terenie MOS-u.

- Trudno nazwać to bankietem. Jest to baza, gdzie wszyscy się spotykamy i gdzie można się napić kawy bądź herbaty - tłumaczy burmistrz Górska. Jak dowiedział się „Kurek”, catering, podobnie jak w roku ubiegłym, zapewni gościom kuchnia jednego z ośrodków wypoczynkowych z Brajnik.

DROGA ZABAWA

Wiele osób zastanawia się pewnie, jaki jest koszt największej letniej imprezy plenerowej w mieście. Według dyrektora Miejskiego Domu Kultury, Piotra Filipowicza, nie da się jeszcze podać ostatecznej kwoty.

- Trudno to teraz oszacować, tym bardziej, że cały czas jesteśmy na etapie podpisywania umów i wystawiania faktur - wyjaśnia dyrektor. Według niego bilans Dni i Nocy może oscylować w granicach 350 tys. złotych. W dużej mierze na sumę tę składają się środki pozyskane od sponsorów. Wiadomo, że największe wydatki wiążą się z zabezpieczniem całej imprezy. Składa się na to nie tylko opłacenie ochrony, ale także koszty związane choćby z oznakowaniem ulic na czas ich wyłączenia z ruchu. Kolejną znaczącą pozycję w wydatkach stanowią gaże artystów. Najdroższą gwiazdą tegorocznych Dni i Nocy będzie zespół Kombii, tylko nieco mniej za występ zażyczyła sobie Kate Ryan.

(kee)/fot. M.J.Plitt