Wiele atrakcji czeka na dzieci przychodzące do świetlicy socjoterapeutyczne w Świętajnie: wycieczki po okolicy, zdobywanie przeróżnych sprawności, przedstawienia itp.

.

Złaknieni zabawy

Gromadka dzieci przychodząca na zajęcia w świetlicy socjoterapeutycznej nigdy się nie nudzi. Kamil Magdaleński, prowadzący zajęcia, wciąż ma nowe pomysły.

- Nie prowadzę z dziećmi zajęć typowo teoretycznych. Profilaktyka przez zabawę jest dla takich dzieciaków najlepsza - opowiada opiekun grup.

Dzieci zdobyły już sprawności: komandosa, cukiernika, ekologa itp. Jeżdżą na wycieczki rowerowe, spacerują po pobliskich lasach poznając przyrodę i swoje rodzinne środowisko. Urządzają "filmowe wieczory", śpiewają piosenki, wystawiają przedstawienia, do których sami przygotowują scenografię.

We wtorek, 20 kwietnia zaprosiły swych rodziców na bajkę "Zaczarowany las". Młodzi aktorzy, bez śladu tremy wczuwali się w swe role. Wszystkie dzieci wzięły udział nie tylko w przygotowaniach ale i w samym przedstawieniu. A napracowały się naprawdę sporo... Specjalnie na tę okazję upiekły ciasta i ciasteczka. Niektóre z maluchów z "pichceniem" miały styczność po raz pierwszy.

Kilka dni później uczestnicy zajęć z opiekunami wybrali się na rowerową przejażdżkę do Spychowa. Młodzi podróżnicy poznawali uroki okolicznych miejscowości.

Różne motywy powodują, że dzieci chętnie uczęszczają na zajęcia. Jedni chcą rozładować stres po szkolnych obowiązkach, drudzy przychodzą, by choć przez godzinkę czy dwie zapomnieć o trudnej sytuacji w domu, a jeszcze inni po prostu aby się zabawić.

Joanna Radziewicz

2004.05.12